Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiziu
Klubowicz

Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowy Nad Okszą Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:30, 15 Lut 2010 Temat postu: Rodzice a tuning? |
|
Witam. Jak to u was jest? Co mówią wasi rodzice na tuning waszych skuterów? Dają wam kasę ? Wiedzą o tuningu?
Ja mam tak, że na tuning wykładam swoje siano a tata pomaga mi wszystko zestroić np
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Paweł_S9
Nowy
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:52, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
U mnie jest tak, że mówią iż to bezsensowna strata pieniędzy ;p Dlatego sami mi nie dają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szulcu
Klubowicz

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Czę100choVWa Okolice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:42, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mi tam dzadza od czasu do czasu ale oni mysla ze to zamienniki bo jakby sie dowiedziala ze kupuje czesci na sport ktore poprawiaja osiagi to by mi je wyje*** do kosza.Na szczescie mam dziadka ktory zawsze znajdzie czas zeby mi pomoc teraz pomaga mi w polerkach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SiwY
Klubowicz

Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cz-L Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:33, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Mój tata jest za tym żebym trochę części powrzucał bo sam jeździł wieloma motorkami i zawsze sobie je dostrajał żeby mocniej jeździły, pomaga mi składać i podobnie jak Szulcowi dziadek, tata pomaga mi w polerce. Moja mama przed zakupem wydechu miała obawy co do tego jak będę jeździł, ale teraz jest już spokojnie. Niestety większość kasy na tuning muszę sam uzbierać, przynajmniej teraz tak było przy kupnie Polini 2G, Hebo NG i S6 WC r/t. Myślę że może zasonsorują mi jakiś gaźniczek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pietras
Administrator

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:20, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
U mnie do dzisiaj sie gubią czy to 70 czy 150 czy 50. Na początku jak powiedziałem to były zgrzyty i pier****** jakies farmazany. Ojciec powiedział ze jak sie dowie ze w nowym piździku cos grzebie i chce włożyć 70 to mi go zabierze. Teraz to juz ich zbytnio nie obchodzi. Kase na tuning sypną od czasu do czasu, ale głównie sam musze sobie większość rzeczy kupować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Razorek
Klubowicz

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:22, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
U mnie rodzice wiedzą o tuningu. Jak chce kupić jakąś część to tata tylko gada, że po co to kupuje a kasę na tuning muszę sam zbierać, choć niekiedy coś tam rzucą groszem ;P Ale ogólnie mam lajt bo nawet wiedzą jakie osiągi ma malaga, tylko po prostu żebym bardzo ostrożnie jeździł ;> ;D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SeeA
__

Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:00, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
U mnie podobnie jak u razorka , sam sobie muszę uzbierać no chyba że tam tata coś dołoży ;p Ale ogólnie rodzice wiedzą jak jeździ, bo sam tata mi powiedział że nie będę jeździł skuterem który jedzie 45km/h. Mama jak raz się przewiozła to już na niego nie wsiada
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Badek
Administrator

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żarki Letnisko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:23, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ja za czasów Roxa pakowałem kase swoją i ojca aż ojciec się zdenerwował to postanowił kupić mocniejszy motor niż kase pakować w coś co się cały czas psuje bo nie ukrywając tuningowe się sypią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kludzio
____

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Masłońskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:28, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
heheh tak samo jak miałem Roxa , miałem jakieś tam plany ale potem po małym zastanowieniu to będę pakował w coś so się cały czas będzie pier** , kupiłem Leo Vince ZX lżejsze rolki i starczyło , pojezdziłem pół sezonu, 4 tyś km i sprzedałem i zakupiłem za okazje DT
|
|
Powrót do góry |
|
 |
M_LoT
Klubowicz

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myszków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:51, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Weźcie to do Off-topu przesuńcie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Adek4100
ER Club
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:04, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
U mnie sytuacja wygląda nastepująco:D
"a nie się coś nie daj Bóg stanie sprawdzą że masz 80 i nawet odszkodowania nie dostaniesz" - tata
"w żadnym wypadku!! Ja sie bałam jak jeździłem 60 a teraz prawie 100?! nie zmienisz nic w tym motorze"
A zmieniłem Pieniądze mowili ze wyrzucone w błoto ale na wszystko sam składam niby tata czasami tam rzuci pare grosza
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tasior
___

Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:15, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Do 18 lat xD nigdy rodzice nie mieli przeciw co do tuningu , a że już 19 na karku ;/ Robie co chcę , Jedynie coś gadają jak sie zawsze pochwale po wymianie czegoś że juz nie leci 95 tylko 105 to na pocieszenie od siebie zawsze dodam ze 10 koni w skuterku to mało, pod koniec roku będzie 20 hehe A i ch odp. Chcesz sie zabić !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Patryk
Nowy
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:23, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
ja ostatnio dostałem 1500zł na tuning i naprawe ,niestety wszystko roztrwoniłem w 2 miechy i ostatnio nie mialem juz kasy na cześci które zakupiłem od pietrasa ,naszczęście wielkoduszny tatus dorzucił.
moi rodzice wiecznie powtarzaja ,bym nie pakował w mechanikę bo moto wiecej pali ,a jeżeli chodzi o optyke to starszy kazał mi wziąśc droższą o 100zł owiewke ,która jest śliczna i inne duperele
teraz potrzebuje kase na licznik i regeneracje lag i nie wiem skad ja wezme ,bo nikt nie chce pomóc :/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BuGi
ER Club
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Śro 22:46, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
a u mnie wszystko było cicho dopoko rodzicow w aucie nie wyprzedziłem na podwojnej ciagłej i na pasach xD
w tedy to było głosno w domu ale juz jest cicho ) kasa raczej sam ale tata dorzuci tez czasem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ciaper
Klubowicz

Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Blachownia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:55, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
U mnie ogólnie ciężko Rodzice ( bardziej tata ) nie chce słyszeć o jakichkolwiek zmianach przy piździku Jednak niekiedy da się go na co nie co namówić, ale poxniej co kolwiek zlego z motorem moglo by sie stac, to wszystko wina tych zmian
Ostatnio zmieniony przez Ciaper dnia Śro 13:55, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|