Co wybrać ???

Piwek · Wysłany: Pią 23:43, 12 Mar 2010 Temat postu: Co wybrać ???

Witam.
Na nadchodzący sezon myślę o kupnie jakiegoś moto lub quada. I o to właśnie jest pytanie co wybrać Quada czy jakiś skuter.
Ogólnie zastanawiam się nad takimi moto jak :

- Yamaha Aerox
- Gilera Runner
- Yamaha TZR 50

I Quady:
- Yamaha Raptor 350

Jak widać jestem nie zdecydowany. Chodzi mi głównie o to by skuter (quad) miał trochę mocy, części były nie drogie itp.
Z góry dzięki za pomoc.
_________________

Piachu · Wysłany: Pią 23:55, 12 Mar 2010 Temat postu:

Ja, z jednej strony wybrał bym raptora 350, wiadomo, mozna poszalec i w ogole zaje***cie Very Happy

ale z drugiej skuter, bo takto na zloty mzoesz jezdzic itd... To zalezy od Ciebie Razz

Tylko nie bierz tzr 50, slyszalem duzo opini na jej temat. I praktycznie wszyscy mowili, ze nic specjalnego Wink

Bauciu · Wysłany: Sob 0:06, 13 Mar 2010 Temat postu:

no tzr 50 ma podobno strasznego muła na starcie polecałbym bym ci aeroxa albo runnerke z tym ze runner pali wiecej niz aerox wiec wyrob nalezy do ciebie:D
Pozdro!
Można to napisać na odwrót. Skutery mają muła na starcie a TZR jak wkręcasz na obroty nie. Twoje posty mnie rozwalają /Badek

Piwek · Wysłany: Sob 10:34, 13 Mar 2010 Temat postu:

To chyba jednak wybiorę Runnerkę lub roxa

pacio94 · Wysłany: Sob 12:45, 13 Mar 2010 Temat postu:

Badek · Wysłany: Sob 13:06, 13 Mar 2010 Temat postu:

Zadaj sobie pytanie gdzie chcesz jeździć. Czy oby na pewno masz warunki aby poszaleć na quadzie. Jeśli nie mieszkasz gdzieś w lesie albo na końcu świata gdzie są pola i można jeździć to lepiej weź motor na drogę. Skuterki to już takie trochę przestarzałe. Ja osobiście bym brał biegówkę. Żadna biegówka nie ma na starcie jakieś tam muła bo wkręcasz ją na obroty i ciśniesz. Seryjny skuter z biegówką nie ma szans. Bierz jakąś biegówkeczkę. Yamaha DT albo TZR. I nie słuchaj że mówią jak to nie jeździ i pierdzi. To jest motorower a nie wyścigówka.

Kludzio · Wysłany: Sob 13:49, 13 Mar 2010 Temat postu:

Słuchaj Kamil mogłeś do mnie tak od razu napisać na gg .

Mieszkasz na Ostrowie totalne zadupie terenów na quada od groma a policja przejeżdża tam tędy raz na ruski rok jeżeli tylko będziesz jezdził wyznaczonymi dróżkami nie ludziom po polach niszcząc ich posiadłość to będzie ok tylko pamiętaj że ludzie na quada są bardzo uczuleni i nie raz dostaniesz kamieniem w quada lub w głowę uwierz mi bo ludzie do tej pory mają downa ale to tylko polska bo to "wyje" i niszczy ściółkę . Ja na Twoim miejscu brał bym Rzeczywiście Yamaha Raptor 350 jak na początkującego jeźdźcę będzie to dobry quad , dostępność częsci jest bardzo dobra a spalanie jest odpowiednie do stosunku mocy . Chciałem Ci polecić Suzuki LTZ 400 ale to troche za mocne mi się zdaje by było jak na początkującego wiele ludzi go poleca na początek ale ja jestem innego zdania bo nie wybacza błędów Wink

zresztą jak każdy quad .

Co do skuterka to dla mnie to się już "przejadło" czy jakiś Aerox czy runner czy przyczłapka do kurczałki to i tak skuterki już są w tyle więc Kamil bierz quada .
"Jeśli się nie wywalisz to się nie nauczysz" ten tekst tak samo należy do quadowców wiele ludzi jest takich iż myśli że jezdzi 3 lata lub mniej , więcej to jest pro , oczywiścię można nałapać dużo umiejętności ale zawsze możesz się wyrąbać nawet przy najprostszym podjezdzie uwierz mi ja jeżdże juz 4,5 lat i ciągle mam jakieś wywrotki lub coś poważniejszego . Więc bierz quada a nie pożałujesz a skuterki odstaw na bok . Takie moje zdanie . Jeśli masz jakieś info dotyczące quada to znasz moje gg Wink

pozdro .

Pietras · Wysłany: Nie 11:25, 14 Mar 2010 Temat postu:

Co do skuterków:

Odradzam Tzr szczególnie zjednego powodu, ZA CIĘŻKA !

Aerox i runner jak najbardziej tak. Cóż z tego ze raner pali tam te pół listra czy litr wiecej niz rox na 100km ? 4 zł na 100 km robi az tak wielką różnicę ? o0

Osobicie polecam roxa. Chociarz runner tez piździk niczego sobie Very Happy

Co do quada:

Nie polecam raptora 350, znam 2 osoby które maja rapy 350 i po 3-4 miesiącach jazdy totalnie brakuje mocy.

Polecił bym Ci bansheeigo 350 ale bedzie on o wiele za mocny jezeli nie miałes jeszcze doczynienia z atv.

Ale na początek o niebo lepsza bedzie Ltzta niz ten raptor 350. Ltz ma wieksze mozliwosci oraz z zaje***** współpracuje z wydechami Youshimury. Polecam, z resztą sam kludzio ci powie ze nawet po kilka sezonach nie brakuje totalnie mocy.

Wybór nalzey do Ciebie.

Pozdrawiam Pietras Very Happy

krzysio952 · Wysłany: Nie 12:33, 14 Mar 2010 Temat postu:

na Twoim miejscu, wziąłbym runnerke ponieważ Aeroxów jest dużo więcej od runnerek i musiałbyś wsadzić kupę kasy żeby Twój rox się wyróżniał. W ranerze pare dupereli i już coś innego ;D

Badek · Wysłany: Nie 12:36, 14 Mar 2010 Temat postu:

Derbi Senda. Nie pożałujesz jak kupisz. Super motorower a skuterki zostają w tyle.

Kludzio · Wysłany: Nie 12:37, 14 Mar 2010 Temat postu:

Pietras · Wysłany: Nie 12:39, 14 Mar 2010 Temat postu:

Derbi senda Ok, tylko nie zapomnij ze jest o wiele mniejsza niz dt 50. Senda wyglada jak zabawka, a dt ma juz takie bardziej "wyczynowe" kształty, husqa sm 50 tez fajna Very Happy

Badek · Wysłany: Nie 12:40, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ja na twoim miejscu bym brał jakiś motorower: Yamaha DT, Derbi Senda, Honda HM, Aprilia MX/SX

Pietras · Wysłany: Nie 12:45, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ale kludź to nawet nie chodzi w szczegulności o moc itp., głównie chodzi tez o awaryjność, większość z nas wie ze jedyny raptor który wyszedł w 100% udany yamaszce to 700. Dlatego Ltz przebija raptora.

Ale tak jak badek napisał skuter/motorower jest bardziej praktyczniejszy.

Pozdrawiam Pietras

Bauciu · Wysłany: Nie 13:36, 14 Mar 2010 Temat postu:

no jakis skuterek albo motorower naprawde lepszy od quada no bo quadem nie pojezdzisz po normalnej drodze
a co do sendy no to naprawde fajny motorek moze miejszy od dt ale mniej spali
Pozdro!

OSTATNIE UPOMNIENIE ! ! ! KOLEJNE TO BEDZIE WARN !!!
Dałem Ci sznase na poprawe, forum to nie jest brudnopis w którym piszesz co chcesz. Mówiłem Ci już żebys nie pisał bezsensownych postów, jezeli nie znasz sie w danym temacie to poprostu sie nie udzielaj.

Ostatnie upomnienie ! ! ! /// Pietras