Autor |
Wiadomość |
progress_garage |
Wysłany: Czw 12:15, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
bez palstików jak pojedziesz po deszczu to Cię całego zachlapie |
|
|
Badek |
Wysłany: Śro 20:43, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
Dokładnie jak Dziurek napisał. Ja jak stuntowałem na Aeroxie (większość pamięta) to z wyglądu był seria, nawet błotnik tylny był. I jadąc takim nie pozornym skuterkiem wbijałem na gume i leciałem, to budziło RISPEKT u motocyklistów Na początku jest lepiej się uczyć na słabszych i dobrze wyczuć hamulec bo to jest podstawa. Ja w pierwszym dniu nauki jeździłem po 10 metrów. Po 3 dniach już latałem po 50m i jak wyczułem hamulec to latałem bez ograniczeń. |
|
|
Bauciu |
Wysłany: Śro 20:03, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
ale tez bez plastikow trzeba uwazac na jakies wystajaca zeczy od ramy bo sie nadziac mozna tez;/
Pozdro! |
|
|
Dziurek5 |
Wysłany: Śro 19:57, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie polecam stuntu bez plastików. W razie gleby niszczysz czy szorujesz plastiki, a najczęściej po prostu opierasz się na plastikach. Jeżeli glebniesz na gołą ramę, to wyobraź sobie jakie działają na nią naprężenia... wyobraż sobię wage motorka +twoja waga spadająca i opierająca sie na samej ramie... Nie wspominam już o wiązce kabli, która baaaardzo szybko sie zniszczy. Skonczy sie tym ze zlumpisz tego roxa.
Polecam przerobić serie tak zeby wygladała jak seria, a stelaż był tylko mało widocznym dodatkiem. Szacunek nie budzi jazda na gumie na stunt psie, tylko jazda na motorku seryjnym, na poziomie.
Pozdro |
|
|
Tomq |
Wysłany: Nie 14:22, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
Dlatego chcę coś zrobić aby mimo wszytko to wyglądało ładnie (główny wątek tematu).
Co do wydechu, na seryjnym bardzo fajnie mi się wyrywa. Nie reaguje wtedy tak na manetkę i spokojnie się go trzyma w powietrzu. ) |
|
|
Pietras |
Wysłany: Nie 12:01, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
hahah na seryjnym wydechu i malossim sporcie ? o0 Życze powodzenia.
Co do plastików to Twój wybór, ale wiekszosc Ci powie że nie wygląda to za fajnie. |
|
|
Tomq |
Wysłany: Sob 23:36, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie będę robił crash padów, wolę jeździć bez plastików. :>
Z wydechem to nie wiem jeszcze, jak się nikt za nic sensownego nie chce zamienić to pewnie wywalę go w kąt i będę uczył się jazdy na kole z seryjnym wydechem. |
|
|
Pietras |
Wysłany: Sob 21:39, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Heh bez sensu. Wystarczy delikatnie poszeżyć przy mocowaniach od stelarza łopatek. Robisz Crash Pady i plastiki sie nie niszczą
Masz zamiar stuncic na swoim roxie i na tym wydechu ? |
|
|
Tomq |
Wysłany: Sob 17:13, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie podobają mi się poucinane plastiki.
Do nauki stunt'u chyba lepiej jeździć bez plastików, nie? Uczyć się będę cały czas jak tylko będę siedział na skuterze. Przód musi zostać tylko dlatego "bo lampa" :>
[jpg]http://c.wrzuta.pl/wi3107/2963473900114bd447cacd3c/0/dudus%20aerox%20stunt[/jpg] |
|
|
Pietras |
Wysłany: Sob 17:00, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
A dlaczego wg Ciebie nie można założyć tylnych boczków ? o0 Normalnie wchodzą po drobnej modyfikacji. |
|
|
Tomq |
Wysłany: Sob 16:46, 06 Mar 2010 Temat postu: Aerox bez plastików. |
|
Witam! Zamierzam zainstalować w moim Rox'ie bardzo porządny stelaż, w związku z tym wywalam tylne plastiki. Głupio by wyglądały same trójkąty z tyłu więc je też odkręcę... Pługu i tak nie mam więc zostanie tylko sam przód. Teraz tak: co zrobić aby mimo braku tak wielu plastików, Rox efektywnie wyglądał? Myślę nad pomalowaniem ramy na jakiś oczojebny, ostry, błyszczący kolor (jaki byłby to koszt?) i tyle na razie. Chyba, że coś jeszcze? Nie wiele znalazłem tego typu Aerox'ów "Naked" tak więc proszę o jakieś zdjęcia i propozycje w temacie.
Sezon się zbliża tak więc im szybciej tym lepiej |
|
|