Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomq
Klubowicz
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:47, 31 Maj 2010 Temat postu: Ognicho na mini-zlocie 30 maja 2010. |
|
Ze słonecznego Czarnego Lasu wita Was gorącooo... GAJWER!
Zlot 30 maja nie był udanym zlotem. W porównaniu do poprzednich (np 29 maja) był stosunkowo nudny. Pogoda była do bani tak więc co z tym się wiązało - i my nie byliśmy zbyt weseli.
Wszystko zaczęło się około 11 na forum kiedy to zaplanowaliśmy sobie super, wypasiony majowy wypad. Miało być ognisko, zbieranie patyków, kiełbaski... jednak wszystko spierniczyła pogoda. Spotkanie było zapowiedziane pod Obi i punktualnie o 14 prawie wszyscy byli już na miejscu: Kiziu, Szulcu , Luki, ja i Divine z piękną dziewczyną. Roger nie przyjechał ponieważ pilnie się uczył o czym nas powiadomił. Czekaliśmy z 20min na Bine który nie dotarł i niestety nas nie za bardzo poinformował, że jednak nie jedzie, no ale cóż - ruszyliśmy do Pietrasa.
U Pietrasa jak u Pietrasa - parę skutów na podwórku, szczątki Aerox'ów walające się tu i tam... całkiem przyjemny klimat. Szybko nam zeszło, Pietras i Pawełekk dołączyli i pojechaliśmy. Bawiąc się w off road przejechaliśmy na Statoila przez pola obok krematorium (tam właśnie palą trupy!).
Zatankowaliśmy, niektórzy to aż nad to i już ruszaliśmy na Blachownie robić ognicho kiedy nagle urwała się chmura! Deszcz lał strasznie, gacie nam zmokły, bluzy zabłociły (ba! 4 Roxy i żaden z błotnikiem) a w kaskach nie ma wycieraczek. Pierwsza myśl w tym deszczu to "jedziemy szybko do galerii" - jak wymyśliliśmy, tak zrobiliśmy. Myk był taki, że się potem wszyscy pogubiliśmy w galerii. Telefonicznie ustaliliśmy aby spotkać się w McDonaldzie jednak Kizio i Szulcu zamiast do Mc w galerii, pojechała pod trasę. Kiziowi pod trasą padł akumulator więc Szulcu na szczęście poratował go swoim. ;p
W każdym razie po 30min już wszyscy się odnaleźli, pozamawialiśmy jedzenie (w tym nawiasie za chwilę wypisze co kto jadł i ile miał serwetek [Pietras jadł niedobrą, maślaną kukurydzę z KFC] ).
Po wizycie w GJ ruszyliśmy na event który odbywał się na parkingu M1. Były tam w tym czasie wyścigi malutkich samochodzików spalinowych. Swoją drogą bardzo ciekawe zabawki które swoim v-max'em i przyspieszeniem przebiłyby Roxy klasy High-end (nie wliczając w to Aeroxa Pietrasa ). Ścigały się one po niewielkim, może 500metrowym torze z dwoma małymi rampami. Mnie osobiście po 5 okrążeniu, niemalże identycznym jak pozostałe 4 znudziło się to i poszedłem z Gajwerem posiedzieć na skutach.
Długo nie trwało nim Kiziu, Szulcu, Divine, Pawelekk i Pietras również wrócili aby ruszyć gdzieś dalej. Po krótkiej wymianie zdań przyspieszonej przez ponowne napady deszczu, ruszyliśmy na parking krematorium na Lisińcu.
A tam już wiele się działo, tańce, hulanki zabawy do białego rana. W między czasie wyścigi na 1000m, pokazy akrobacji i stuntu... :DDD
Później już wszyscy byli dosyć zmęczeni a dziewczyna Divine'a baaaaaaaaaaaardzo znudzona więc zaczęliśmy się rozjeżdżać do domów.
Zlot był całkiem przyjemny jednak stosunkowo do poprzednich - nieudany. Mam nadzieję, że następnym razem będzie znacznie ładniejsza pogoda i tytułowe ognisko "wypali"
Foty stunt'ów musiały zostać ocenzurowane gdyż tata pana XXXX mógłby się wkurzyć ;p
Wszystkie pozostałe zdjęcia znajduję się w moim albumie na Picasa Web:
[link widoczny dla zalogowanych]
*Nie wiedziałem jak zacząć opisywanie dzisiejszego zlotu więc wkleiłem fotę Gajwera który zapewne zaraz się bardzo zbulwersuję i zrobi mi spam-atak na gg aby ją usunął.
Ostatnio zmieniony przez Tomq dnia Pon 17:01, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Divine Copper
Moderator
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 13 km od Czewy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:01, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
zlocik udany ;] gajwer poznał nowy styl do stuntu xD
może następnym razem będzie ładna pogoda...
dzieki... ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gajwer
Nowy
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Czewy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:21, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
no comment!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietras
Administrator
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 1022
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:10, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
Oj tam tomeq juz nie przesadzaj ze było tak źle. Zlot był fajny, mimo ze troche popadało deszczem. Oby takich pogód jak najmniej.
Po pierwsze: GDZIE SĄ MOJE KLEMY ?! Kiziu ?
Po drugie: Szczególne podziękowania dla Tomqa za to że został do późnych godzin (wspólnie grzebalismy przy moim roxie).
Również dzięki Paweł za transport do galerii i ogólnie
Zlot można zaliczyć do udanych, ciesze sie ze nawet w taką pogode była w miare ok frekwencja.
Pozdrawiam Pietras
PS: Kiedyśi tak musimy zrobić to ognisko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Razorek
Klubowicz
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:18, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
Głowa do góry! będzie lepiej!
z chęcią bym przyjechał, lecz jak pewnie wiecie bo dzwoniłem do Tomq'a, że mi strzelił pasek
no nic...do zobaczenia na rozpoczęciu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bina
___
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:42, 31 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nie mogłem wpaść, dlatego pisałem w dziale że się nie wpisuję, bo niewiem na 100% czy wpadnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|